Friday, September 21, 2007

Dzien 13. Wroclaw - Krakow

To byla czysta przyjemnosc. Jazda do Krakowa. Nie moglem sie doczekac dlatego tez nieustannie przekraczalem dozwolona predkosc. Kocham Krakow i chcialem sie tam znalezc jak najszybciej. Droga byla super. Od samego wroclawia do Obwodnicy Krakowskiej droga jest plaska jak stol, szybka i czasami nawet 3 pasmowa. Cala jazda nie zajela mi nawet 4 godzin. Zameldowalem sie u Macka, rozladowalem motor i wstawilem go do magazynu. To by bylo tyle z jazdy na nastepne kilka dni. Jutro czeka mnie warszawa pociagiem i stres w ambasadzie pakistanu.

No comments: