Friday, September 21, 2007

Dzien 12. Berlin - Wroclaw


Zebralem sie z Berlina moze kolo 11-ej.W ktoryms momencie utknelismy w korku. Wkurza mnie kiedy nie moge filtrowac miedzy samochodami. Jestem teraz szerokoscia zblizony do malucha. niemozliwe....

Maciek i Marta odprowadzali mnie samochodem do autostrady. Zatankowalem na stacji...chyba Aral?a moze shell? Pare usciskow, machniec biala husteczka i ruszylem w kierunku Dresden. Do Wroclawia zajechalem po 4.5 h.

No comments: